Objawienie w Nowra
Jednym z aktualnie żyjących wizjonerów – który ma, jak wielu zresztą innych, bardzo poważny problem z nie spełniającymi się zapowiedziami, ogłaszanymi w swoich orędziach – jest Mały Kamyk. William Kamm – tak brzmi jego prawdziwe nazwisko – jest twórcą Maryjnego Dzieła Pokuty z Nowra, założycielem Zakonu św. Szarbela oraz Domów Modlitw św. Szarbela, zwanych często w Polsce Domami św. Maksymiliana i Niepokalanej.
Znany w Polsce Mały Kamyk rozpowszechnia orędzia, których treść wskazuje na ich fałszywość. Np. głosi on naukę sprzeczną z nauczaniem Kościoła, dotyczącą nierozerwalności sakramentalnego małżeństwa (za życia swej żony Mały Kamyk zawarł – na rozkaz „nieba” – nowe małżeństwo z 17-letnią Bettiną, a potem kolejne).
Orędzia zawierające naukę sprzeczną z Pismem św. i nauczaniem Kościoła nie mogą być prawdziwym objawieniem Boga-Prawdy, są zwykłym zwodzeniem, przed którym zdecydowanie przestrzega św. Paweł: «Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!» (Ga 1,6-8)
Drugim elementem – oprócz błędnej nauki – wskazującym na nieprawdziwość objawień Małego Kamyka są właśnie jego nie spełniające się zapowiedzi. Oto tylko kilka z nich. Nie wymagają właściwie komentarza, gdyż dziś można powiedzieć z całą oczywistością: nie zrealizowały się.
Kolejnym znakiem dyskwalifikującym Małego Kamyka jest jego życie. Wystarczy wspomnieć jego liczne związki z kobietami (co najmniej 8), z których zrodziło się – jak się oblicza – 16 dzieci, co skutkowało – ze względu na wiek niektórych z nich – skazaniem Williama Kamma w Australii na 15 lat więzienia za molestowanie i pedofilię.
Ten wizjoner – jak odkryto – utrzymuje nawet z więzienia kontakt z Marią Miłosierdzia Bożego.
Przykłady nie spełniających się proroctw
– 19.06.1987: «Ty jesteś prawdziwie Piotrem…»
Oto rzekome słowa Jezusa: «Ty, Moje drogie dziecko, jesteś prawdziwie Piotrem i na tobie, Skale, odbuduję, odnowię i ocalę Mój Kościół, bo ty będziesz zaprawdę tym, który nastąpi po naszym świętym Wikariuszu, Papieżu Janie Pawle II, po jego męczeńskiej śmierci…»
Przepowiednia ta została powtórzona 27 czerwca 1987: «To dziecko, które jest przeznaczone na to, by siedzieć na Tronie Piotra jako Papież Piotr II, jest ostatnim panującym Papieżem świętej matki Kościoła. Życzę Sobie, byście to pojęli, drogie dzieci, bo będę mówić te same słowa w każdym objawieniu na całym świecie… (…) Kto namaści tego Mojego syna…? (Małego Kamyka) Namaści go Nasz ukochany Wikariusz, Papież Jan Paweł II. On to ogłosi całemu Kościołowi, żeby Kościół się dowiedział, kto będzie jego następcą. Poznacie, że orędzie, które tu zostało dane przez Mojego Małego Kamyka Miłości, jest autentyczne i że pochodzi z Mojego Serca, bo wkrótce Wikariusz Chrystusa uzna Objawienia Mojego Niepokalanego Serca na tym świętym miejscu, żeby cały Kościół uwierzył w nie (…) Wszyscy wizjonerzy są wezwani na 13 maja następnego roku (do Fatimy).»
Mały Kamyk napisał do Papieża, by w tym dniu udał się do Fatimy. Wezwał wszystkich popierających go wizjonerów, zapowiadając im – zgodnie ze swoim natchnieniem – wielkie wydarzenia. Głosił, iż w tym dniu zostanie konsekrowany przez Papieża na biskupa («Raport: Mały Kamyk fałszywym prorokiem» s. 10). Tymczasem Papież udał się w tym czasie do Ameryki Południowej, a przybyłych spotkało rozczarowanie…
– 4.02.1989: «Macie najwyżej dwa lata przed sobą!»
Matka Boża miała powiedzieć: «Już dawno pouczyłam was, Moje drogie dzieci, abyście zabezpieczyli sobie żywność. Wkrótce nadejdzie taka potrzeba… Przygotujcie się dobrze na bieżące miesiące – w ciągu tego roku i na rok następny! Również pieniądze wkrótce przepadną, Moje drogie dzieci. Już wam o tym dawno mówiłam! Macie najwyżej 2 lata przed sobą, drogie dzieci! Czas dla świata ucieka! (…) I także tu, na tym wspaniałym kontynencie (australijskim), zobaczycie śnieg i lód w wielu częściach kraju, które nawet nigdy mrozu nie miały! Więcej deszczów spadnie na wybrzeża i przyjdą duże powodzie, które pochłoną wiele ofiar! Ziemia zatrzęsie się w Sydney…»
W tym samym dniu miał przemówić także Enoch i Eliasz:
«Drogie dzieci, przysłał nas tu Ojciec Przedwieczny, abyśmy prosili was o serdeczne modlitwy. My, jako dawni Prorocy, jesteśmy już teraz duchem na ziemi, aby głosić Dobrą Nowinę zbawienia ludzkości przez Jezusa Chrystusa, Syna Boga Żywego. Musimy was uświadomić, że nasz duch żyje w apostołach Naszej Królowej Nieba – w Małym Kamyku Miłości i naszym drugim synu Domańskim (wizjoner z Oławy, którego przekazy do 25.05.1989 żarliwie popierały osobę i misję Małego Kamyka oraz błogosławiły wszelkie jego działania. Zob. np. przekaz nr 71 z 1989. Obaj wizjonerzy odbywali wspólne podróże, spotykali się na zjazdach w Polsce, odwiedzali w domu. Punktem spornym między wizjonerami stała się zapowiedź bliskiego ogłoszenia Małego Kamyka Papieżem Piotrem II. Pan Domański, w przekazie Pana Jezusa z 8.06.1989, stwierdził: «Jeśli to papiestwo odwoła i zajmie się wyłącznie Zakonem św. Szarbela, to nadal otrzyma te łaski ode Mnie i od Mojej Matki…» Zob. przekaz nr 72). Oni głoszą prorocze słowa, które wychodzą z ust Bożych przez naszego ducha. (…) Moje umiłowane dziecko, mówco słów Bożych, powierzam twemu sercu i sercu „twej prawej ręki” Domańskiemu, twemu bratu, słowa Króla Prawdy…»
– 3.02.1990: «W tych to latach (1990-92) spadną na narody główne kary, w których to zginie dwie trzecie ludzkości!»
Pan Jezus miał zapowiedzieć 3.02.1990: «Czas utrapień jest teraz! Te 7 lat utrapień, o których mówi Księga Daniela, jest nad wami. Pomyślcie o tym, co Moja Matka powiedziała wam w przeszłości. Te lata 1990, 1991, 1992 są wyjątkowymi latami Miłosierdzia, które Ojciec Przedwieczny wyznaczył ludzkości. W tych to latach spadną na narody główne kary, w których to zginie dwie trzecie ludzkości! Przykro o tym mówić, ale rozważcie to dobrze. W tym to czasie i nieco później przyjdzie Antychryst w swej pełnej potędze, by przejąć kontrolę nad świętą matką Kościołem i nad światem! Pamiętajcie, ten czas zaczął się w roku 1986 i liczcie od tego czasu te 7 lat utrapień, a zrozumiecie Wielką Tajemnicę, bo od roku 1992 powrócę na świat w Moim chwalebnym Drugim Przyjściu, by sądzić żywych i umarłych…» (Lilie Maryi, kwiecień-czerwiec 1990, str. 5-6)
– 1990: «W przeciągu następnych 3 lat będziemy świadkami wybuchu III wojny światowej…»
Prawdopodobnie pod wpływem orędzia z 3.02.1990 Mały Kamyk napisał: «List do rodzaju ludzkiego, szczególnie do stojących na czele Kościołów różnych wyznań i przywódców narodów» (Lilie Maryi, kwiecień-czerwiec 1990, s.3). W liście czytamy m. in.: «W przeciągu następnych 3 lat będziemy świadkami wybuchu III wojny światowej. I kto będzie jej przyczyną? Drodzy liderzy, czym usprawiedliwicie śmierć dwóch trzecich ludzkości?»
Mały Kamyk z drugą żoną, Bettiną i dwójką ich dzieci podczas chrztu (obecnie skazany za poligamię i pedofilię na 15 lat więzienia)
– 14.11.1990: Zapowiedź bliskiej śmierci żony: «Synu, twoja żona Anna umrze…»
Kolejna fałszywa przepowiednia wiąże się z zawarciem drugiego małżeństwa Małego Kamyka – pomimo życia w legalnym związku z żoną Anną i czworgiem ich dzieci. Mały Kamyk tak o tym pisze w swoim «Specjalnym liście dotyczącym jego Mistycznego Małżeństwa» z 1.07.1991: «1 listopada 1990 roku, gdy byłem w kościele, miałem cudowne objawienie. Ujrzałem Naszą Panią na tronie, a Duch Święty był pod postacią Wielkiej Gołębicy. Ta Gołębica zbliżyła się do mnie, trzymając w dziobie dwie ślubne obrączki. Bettina (17-letnia Niemka) była w tym czasie obok mnie ze swą rodziną… (…) 14 listopada 1990 roku podczas Mszy św. Nasz Pan przychodził do mnie trzykrotnie i powiedział: «Synu, twoja żona Anna umrze i pójdzie do Nieba, a Bettina, ta młoda kobieta, zostanie twoją nową żoną.» (…) Bettina przyjęła propozycję małżeństwa bez zastrzeżeń, gdyż zakochała się we mnie na długo przedtem. (…) Mistyczne Małżeństwo odbyło się w marcu z kapłanem i stygmatyczką wizjonerką, w obecności rodziny. W kwietniu Anna miała pójść do Nieba. Ale to wydarzenie opóźniło się i do dzisiejszego dnia nie zrealizowało się…»
Tak więc Mały Kamyk żyje w związku małżeńskim z drugą kobietą. Jego żona, pomimo zapowiedzi, nie umarła, choć jej pogrzeb był już wyznaczony na konkretny dzień i w Nowra zagościli przyjaciele wizjonera, pragnący złożyć mu kondolencje.
– 8 sierpnia 1992: Jan Paweł II Papieżem tylko 16 lat
Wypowiadając się 8 sierpnia 1992 na spotkaniu w Paryżu Mały Kamyk stwierdził – powołując się również na innych wizjonerów – że Papież: «będzie żył i panował 16 lat jako Wikariusz Chrystusa. Niedługo te 16 lat minie i to jest jedną z wielu przepowiedni ogłoszoną w tym czasie.»
To jeszcze jedna nie spełniona zapowiedź, skoro Papież jeszcze przez długie lata służył Kościołowi.